Poprzez niekompetentosc pewnej czesci czlonkow grupy stracilem dzisiaj OFFa u dorci na dobitce.
Sadzielm, ze kazdy zastosuje sie do wypisanych wytycznych i kazdy bedzie kierowal sie wedlug wyznaczonego smechatu - nie stalo sie tak a w rzeczy samej zaatakowalem tylko ja, swietek i mac_gyver tyle.
Pierwsza seria o 6 rano niby pieknie.. pieknie bo nie bylem w stanie zobaczyc wszystkich raportow a myslalem ze jest ich znacznie wiecej.

To byla pierwsza i ostatnia akcja grupy, zawieszam jej dzialalnosc a na obecne stanowiska juz szukamy nowych, bardziej odpowiedzialnych graczy.

Szkoda, ze nie podeszliscie do sprawy powaznie bo nie tylko ja stracilem duza czesc armii ale i sojusz wiele stracil.